Bardzo smaczne i znikają w tempie błyskawicznym! Moje dzieci lubią najbardziej malutkie ze świeżą bitą śmietaną.
SKŁADNIKI:
1/4 litra wody
1 szczypta soli
60 gram masła
150 gram mąki
4 jajka
PRZYGOTOWANIE:
W rondlu należy zagotować wodę z solą i masłem. Na wrzącą wodę należy wsypać całą mąkę i cały czas mieszać drewnianą łyżką, by nie porobiły się grudki. Nie gotować! Mieszać tak długo, aż ciasto uformuje się w kulę i nie będzie przylepiać się do ścianek rondla.
Następnie należy wbijać po jednym jajku ucierając, aż ciasto stanie się gładkie, lśniące i będzie odrywać się od łyżki wydłużonymi kawałkami.
Na przygotowaną blachę kłaść dwiema łyżkami porcje ciasta, zachowując dość duże odstępy.
Piec w piekarniku nagrzanym do 200°C na środkowym poziomie przez 30 – 40 minut. NIE OTWIERAĆ PIEKARNIKA PRZEZ PIERWSZE 20 MINUT!
Po upieczeniu ciastek trochę je przestudzić, po czym ostrym nożem odkroić wierzchy.
Na nadzienie nadają się dowolne kremy, bita śmietana, jak również pikantny krem sreowy. Jak kto lubi – proszę posypać cukrem pudrem.
Moja rada:
- jeśli nie mam czasu przygotować kremu od początku, to robię ptysie z gotowym kremem do karpatki (bez gotowania). Dodaje się tylko mleko
- ptysie można przygotować wieczór wcześniej, ale krem nakłada się dopiero przed podaniem
- ja ciasto nakładam łyżeczkami do herbaty. Z ww składników mam około 25 sztuk pysznych, małych ptysi
