CHAŁKA – PYSZNE PIECZYWO

Kiedy pierwszy raz robiłam tę pychotkę, nie wiedziałam czego się spodziewać. Ponieważ ciasta wyszło mi bardzo dużo, zdecydowałam się nie robić chałki plecionej tylko zwykłe trzy bochenki chleba. Nawet dobrze wyszło – teściowie, mama i moja rodzinka bardzo się ucieszyli z bochenka… Chałka z dżemem czy konfiturami własnej roboty to jedzonko palce lizać!

SKŁADNIKI:

450 ml mleka

1 paczka drożdży

1/2 szklanki + 1 łyżeczka cukru

2 łyżki miękkiego masła lub margaryny

2 całe jajka + 1 żółtko – ubite

1 łyżka soli

ok. 1 kilograma mąki

rodzynki wg uznania

białko do posmarowania chałki

PRZYGOTOWANIE:

Pierwszą czynnością jest przygotowanie rozczynu z drożdży. Drożdże wkładamy do niedużej miski, dodajemy cukier i pół  szklanki ciepłego mleka. Drewnianą łyżką delikatnie mieszamy, aż się rozpuszczą. Odstawiamy w ciepłe miejsce na około 10 minut. Na powierzchni rozczynu pojawi się piana.

Jajka utrzeć z cukrem, dodać sól. Następnie dodać zaczyn, resztę składników (bez masła) i zagnieść ciasto. Na koniec dodawać po trochu rozpuszczone masło. Ciasto wyrabiać aż przestanie przylepiać się do miski, nakryć czystą ściereczką i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce (powinno zwiększyć swoją objętość 2 razy).

Następnie dodać rodzynki i drewnianą łyżką wymieszać ciasto jeszcze raz. Następnie wyłożyć na powierzchnię posypaną mąką i podzielić ciasto na trzy części. Z każdej części zrobić wałki i ułożyć je obok siebie. Końce połączyć, zapleść warkocz i  końcówki połączyć – mocno ścisnąć.

Wierzch ciasta posmarować roztrzepanym białkiem i odstawić jeszcze na 30 minut.

Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 st przez około 30-40 minut, aż chałka będzie miała złocisty kolor.

MOJA RADA:

  • z tej porcji proponuję zrobić dwie chałki
  • ilość rodzynek proszę dodać wg własnego uznania
  • zamiast smarować roztrzepanym białkiem – można zrobić kruszonkę
  • ilość mąki zależy od jej jakości. Może być trochę więcej niż 1 kilogram albo troszkę mniej, dlatego mąkę dodaje się stopniowo. Kiedy ciasto przestanie przylepiać się do miski –  nie trzeba dodawać więcej mąki.